Wolny jak ślimak?
Nie tym razem!

Winniczki przygotowane do walimskich wyścigów, odbywających się jak co roku w Hali Sportowej, dały emocjonujący popis umiejętności.

Zawody odbyły się w dwóch kategoriach – dla dzieci i dla dorosłych.

Ciężko jest „na oko” ocenić wiek ślimaka, a pytać przecież nie wypada – więc podczas klasyfikacji pod uwagę wzięty został wiek trenerów.

W kategorii dziecięcej w kole startowym stanęło ponad 60 zawodników, natomiast w kategorii dorosłych o połowię mniej.

Większość zawodników stanowiły potężne winniczki, choć warto wspomnieć, że każdy ślimak, bez względu na gatunek mógł spróbować swoich sił.