Festiwal Gulaszu w Walimiu to jedno z najbardziej charakterystycznych wydarzeń kulinarnych w całym naszym sowiogórskim regionie.

Zainspirowana partnerstwem z węgierską gminą Harkakotony tradycja już od wielu lat sprawia, że wielbiciele gulaszu przybywają nie tylko by zaspokoić swój apetyt, ale i by spróbować swych sił w Konkursie na Najlepszy Gulasz!

W tym roku do konkursu przystąpiło 11 gulaszowych drużyn, a grono trojga jurorów stanęło przed nie lada wyzwaniem wybierając Ten Jedyny.

W szanki stanęły: Niedźwiedzicki gulasz z nutą lawendy, Gulasz dzikiej sołtysowej, Gulasz leśny, Gulasz gę gę, Gulasz Julianowski, Zamkowy gulasz rycerza, Karmuszka, Gulasz wołowy po węgierski, Gulasz Rudej, Gulasz świdnicki, i Dziki Gulasz.

O ostatecznej ocenie decydował zarówno smak, jak i ogólne wrażenia estetyczne i sposób podania – po długich debatach jurorzy wybrali faworytów: Gulasz wołowy po węgiersku, który uplasował się na 1 miejscy, oraz Gulasz świdnicki, który zdobył wyróżnienie.

Ogromną popularnością cieszyły się też gulasze serwowane przez Sekretarz Gminy Walim Aleksandrę Ignaszak oraz przez Radnych Gminy Walim.

Gdy chochle już skrobnęły o dna bograczy, a głodni goście zostali nakarmieni, rządny dalszych emocji tłum ruszył pod scenę – tak, przyszedł czas na trochę pokarmu dla ducha!

Na scenie kolejno wystąpili Sowianie, Tomasz Figlak ze Starego Julianowa, Camasutra, wokalistka ze Szczecina i Skaner, a na koniec Mistrz Ognistego Tańca mimo późnej pory rozpalił emocje do granic.